Zużyte a wciąż szkodliwe
Małgorzata Milian-Lewicka
Czy wiesz, co należy zrobić ze starą baterią lub telefonem? Nie? To jesteś, niestety, w większości. Podpowiadamy, jak należy "utylizować" baterie i komórki, ale i przypominamy… czym grozi wyrzucanie ich do kosza.
Ekologia od dawna nie jest już kwestią mody, alternatywnego stylu życia czy jednym z popularnych trendów. Aktywne troszczenie się o naturę stało się już koniecznością. Poczynając od szczebla ponadpaństwowego, przez rządy aż po własne podwórko, dbanie o środowisko to nie tylko dobry zwyczaj, ale norma – i to w coraz bardziej formalnym tego słowa znaczeniu.
Szereg regulacji ma sprawić, by nie tylko nam żyło się lepiej, ale by także przyszłe pokolenia dorastały w przyzwoitych warunkach. A skoro prawo kształtuje się już w kierunku proekologicznym, dobrze by było wiedzieć, co to dla nas oznacza. Wszak jak głosi mądrość przodków: nieznajomość prawa szkodzi!
To, czym jest segregacja odpadów i po co się jej podejmujemy, wie prawie każdy, ale czy my – użytkownicy telefonów komórkowych – wiemy, co zrobić ze zużytym sprzętem, takim jak telefon czy bateria?Po pierwsze: nie wyrzucaj do śmieciOsoby oddające swoje zużyte telefony komórkowe do recyklingu nie stanowią nawet 10% użytkowników. A przecież większość z nich posiada w domu niepotrzebne im już urządzenia.Co się z nimi dzieje?
Najczęstszy scenariusz to zaleganie gdzieś na dnie szuflady przez lata, a później wyrzucenie na śmietnik przy okazji wielkich porządków. Podobnie dzieje się z bateriami, z tą różnicą, że gdy przestają działać, trafiają na wysypisko znacznie wcześniej niż telefony. Tak robić nie wolno. Recykling tych urządzeń jest absolutną koniecznością. Każdy zalegający na śmietnisku telefon to ogromne zagrożenie dla środowiska: może on skazić 1 metr sześcienny gleby i 400 litrów wody. Materiały pozyskane z nich w recyklingu można potem wykorzystać do wytwarzania nowych produktów, takich jak ławki parkowe, plomby dentystyczne, czajniki a nawet instrumenty muzyczne.
Możliwe jest odzyskanie nawet 80% części zużytego sprzętu. Baterie z kolei zawierają metale ciężkie, takie jak ołów, które zamiast zalegać w ziemi, powinny być odzyskane i ponownie użyte. Jeśli trafią one do kosza, zasilą kategorię zwaną „odpady niebezpieczne”, która stanowi ok. 2% wszystkich śmieci. Poprawienie tej sytuacji nic nas nie kosztuje, trzeba jedynie wiedzieć, co robić bo rozwiązanie jest zaskakująco proste. Każdy zalegający na śmietnisku telefon to ogromne zagrożenie dla środowiska: może on skazić 1 metr sześcienny gleby i 400 litrów wody. Po drugie: oddaj telefonZużytą komórkę, baterię czy osprzęt elektroniczny wystarczy zanieść do punktu obsługi operatora telefonii komórkowej lub producenta telefonów. Prowadzą oni powszechną zbiórkę, której cel to recykling. Mechanizm nie jest trudny: my niepotrzebny nam sprzęt oddajemy, oni przekazują go dalej do zakładów specjalizujących się w odzyskaniu materiałów do ponownego wykorzystania.
Efekt to ograniczenie zużycia surowców naturalnych i zmniejszenie ilości odpadów. W ten sposób możemy też zupełnie za darmo pozbyć się zalegających w naszych domach telefonów, baterii a nawet ładowarek. W świetle prawa unijnego jest to nie tylko możliwość dająca nam satysfakcję płynącą z bycia eko, ale wręcz nasz obowiązek. Przyjemne z pożytecznym.
Szereg regulacji ma sprawić, by nie tylko nam żyło się lepiej, ale by także przyszłe pokolenia dorastały w przyzwoitych warunkach. A skoro prawo kształtuje się już w kierunku proekologicznym, dobrze by było wiedzieć, co to dla nas oznacza. Wszak jak głosi mądrość przodków: nieznajomość prawa szkodzi!
To, czym jest segregacja odpadów i po co się jej podejmujemy, wie prawie każdy, ale czy my – użytkownicy telefonów komórkowych – wiemy, co zrobić ze zużytym sprzętem, takim jak telefon czy bateria?Po pierwsze: nie wyrzucaj do śmieciOsoby oddające swoje zużyte telefony komórkowe do recyklingu nie stanowią nawet 10% użytkowników. A przecież większość z nich posiada w domu niepotrzebne im już urządzenia.Co się z nimi dzieje?
Najczęstszy scenariusz to zaleganie gdzieś na dnie szuflady przez lata, a później wyrzucenie na śmietnik przy okazji wielkich porządków. Podobnie dzieje się z bateriami, z tą różnicą, że gdy przestają działać, trafiają na wysypisko znacznie wcześniej niż telefony. Tak robić nie wolno. Recykling tych urządzeń jest absolutną koniecznością. Każdy zalegający na śmietnisku telefon to ogromne zagrożenie dla środowiska: może on skazić 1 metr sześcienny gleby i 400 litrów wody. Materiały pozyskane z nich w recyklingu można potem wykorzystać do wytwarzania nowych produktów, takich jak ławki parkowe, plomby dentystyczne, czajniki a nawet instrumenty muzyczne.
Możliwe jest odzyskanie nawet 80% części zużytego sprzętu. Baterie z kolei zawierają metale ciężkie, takie jak ołów, które zamiast zalegać w ziemi, powinny być odzyskane i ponownie użyte. Jeśli trafią one do kosza, zasilą kategorię zwaną „odpady niebezpieczne”, która stanowi ok. 2% wszystkich śmieci. Poprawienie tej sytuacji nic nas nie kosztuje, trzeba jedynie wiedzieć, co robić bo rozwiązanie jest zaskakująco proste. Każdy zalegający na śmietnisku telefon to ogromne zagrożenie dla środowiska: może on skazić 1 metr sześcienny gleby i 400 litrów wody. Po drugie: oddaj telefonZużytą komórkę, baterię czy osprzęt elektroniczny wystarczy zanieść do punktu obsługi operatora telefonii komórkowej lub producenta telefonów. Prowadzą oni powszechną zbiórkę, której cel to recykling. Mechanizm nie jest trudny: my niepotrzebny nam sprzęt oddajemy, oni przekazują go dalej do zakładów specjalizujących się w odzyskaniu materiałów do ponownego wykorzystania.
Efekt to ograniczenie zużycia surowców naturalnych i zmniejszenie ilości odpadów. W ten sposób możemy też zupełnie za darmo pozbyć się zalegających w naszych domach telefonów, baterii a nawet ładowarek. W świetle prawa unijnego jest to nie tylko możliwość dająca nam satysfakcję płynącą z bycia eko, ale wręcz nasz obowiązek. Przyjemne z pożytecznym.
ekologia
recykling
